Strona główna Parafii św. Sebastiana w Niedźwiedziu
Parafialna Piegrzymka do Fatimy
Pielgrzymka do Fatimy w 100 rocznicę Objawień Matki Bożej.
28. 01. 2017
Dzień rozpoczął się nam inaczej niż zwykle. Trochę wcześniej i pełen rozbieganych myśli. Panie Jezu prowadź, Matko nasza bądź blisko. Niedźwiedź, potem Warszawa. Tu na dobry początek – Msza św. a potem samolot. Kierunek Lizbona. Pięknie ta nasza ziemia wygląda z góry. Wszystko poukładane jakby z klocków lego. Chwilami opatulona puchatymi chmurkami. Patrzę i myślę – jak to było, gdy kreśliłeś, Panie ten cudny horyzont. Wystarczy popatrzeć i już wiem „Z wielkości i piękna stworzeń…”. I oto już Lizbona. Piękna oświetlona Lizbona. Z góry wygląda jak mała choinka pełna światełek. Delikatne lądowanie, bagaże, hotel. Dziękuję Panie za pierwszy dzień. Tyle radości i spokoju – bo Ty jesteś blisko. Dobranoc – Pielgrzym Fatimski
- 01. 2017
Ja też lubię św. Antoniego. Jak go nie lubić… Samo Dzieciątko przytula się do Niego. Przez jego wstawiennictwo proszę… Mam tyle próśb… moich i innych ludzi… św. Antoni przecież wiele możesz… jesteś tam tak blisko… Msza św. u Antoniego. I w drogę. Teraz do Fatimy do naszej Matki. Serce rośnie… Rzeczywiście czuje się tu Jej bliskość i czuje się, że właśnie tu niebo ziemię dotyka i obejmuje. Wieczorem jesteśmy na różańcu – w miejscu objawień. To tak jakbyśmy wszyscy na ten czas ukryli się pod płaszczem naszej Matki Bożej Fatimskiej. Tak jakby czas nam się zatrzymał. Potem jeszcze pieśni… Śpiewaliśmy Matce Bożej… A Ona szeroko rozchylała swe ramiona… Jak dobrze skryć się w Matczynych kochających ramionach. Jak popatrzeć na tą ogromną przestrzeń. Pewnie cała będzie zajęta już wkrótce przez pielgrzymów. Tu każdy może się poczuć blisko Maryi. Każdy może znaleźć ukojenie w jej ramionach.
- 01. 2017
Matko Boża Fatimska przychodzimy dziś by rozpocząć dzień przy ołtarzu Twego Syna. Wiem, że jesteś blisko. Przez Twe ręce polecamy Panu Jezusowi tyle różnych spraw. I dziękujemy. Mamy za co dziękować… Dziś Droga Krzyżowa. Każdy z nas niesie codzienny swój krzyż. Wcale nie jest on lekki ani łatwy. Nie lubimy chwalić się swoim krzyżem. Lepiej swój krzyż połączyć z Jego krzyżem. Bo przecież na Drodze Krzyżowej Pana Jezusa Ty, o Matko byłaś. Byłaś, cały czas. Idziemy więc razem. Aż do XIV, a potem XV stacji. Potem spotkanie z Aniołem Portugalii. Podobno każdy kraj ma swego Anioła. A nasz Polski? Pozdrawiam Cię Aniele Polski. Opiekuj się naszą Ojczyzną… Franciszek i Hiacenta Marto, Łucja Santos… Wybrałaś dzieci. Pan Jezus też lubił towarzystwo dzieci. „Jeśli nie staniecie się…” Jak zaglądam do domów rodzinnych wybranych dzieci – od razu myśli wracają do swojego dzieciństwa. Trzeba nam ciągle pracować nad tym, by te promyki radości „do takich należy Królestwo Boże” oraz „ich Aniołowie wpatrują się w niebo”. Na koniec dnia wpatrując się w oświetloną postać Matki Bożej Fatimskiej w cieniu radośnie skaczących płomieni świec pozdrawiamy Cię Królowo powtarzając „Zdrowaś…”.
- 01. 2017
Dziękuję Dobra Matko za kolejny dzień. Rano modlitwy, Msza św. … My tu mamy naprawdę kawałek nieba. A co nas dziś czeka? Batalia – Bitwa… Cóż za walka dziś nas czeka? Piękny ten Klasztor Matki Bożej Zwycięskiej… Niedokończone Kaplice… Czemu to tak jest? Tyle razy mam takie wspaniałe plany, takie wspaniałe zaplanowane kaplice mam wybudować… Zwłaszcza po spowiedzi. I znów fiasko. Niedokończone… Znów zaczynam, planuję, postanawiam i … na obietnicach kończę. Panie Jezu przyjmij moje wszystkie „niedokończone kaplice”, Matko pomóż mi zwyciężać. Nazare – Dom Fuas Roupinko – trzeba mi się od niego uczyć. Ileż razy gonię za jeleniem nie wiem sama po co. Ileż razy zatrzymuję się nad urwiskiem… Przecież to niebezpieczne… Gdy zbliżam się do niebezpieczeństwa – wzdycham „Matko ratuj” – jak Don Rupio. A Ty, o Matko zawsze mnie ratujesz, bo Matką jesteś. I wracamy do Fatimy. Kościół Przenajświętszej Trójcy każdego zachwyca. Piękna mozaika przybliża niebo. Chrystus – Baranek nad bramą – do nieba… Święci – tak nam bliscy. Wspierajcie nas – bo my dopiero pielgrzymi – abyśmy kiedyś też przeszli przez niebieską bramę. A teraz kroki nasze kierujemy do Kaplicy Najświętszego Sakramentu. Tu mamy trochę czasu, by przytulić swoje serce do Bożego Serca… Muzeum – Skarbiec. Dużo tu skarbów… historia z zamachem 13 maja 1981 – znana nam, ale znów na nowo krzyczy do nas „TOTOS TUUS” – czy ja umiem być „Cały Twój, Maryjo”. Uczę się… Przed snem - Wspólny Różaniec – gdyby go nie było, to tak jakby ktoś chciał nam ukraść kawałek Fatimskiego nieba.
- 02. 2017
Zaczynamy dzień jak dzieci otaczające swą Matkę. Polecamy jej wszystkie sprawy, intencje, z którymi tu przyjechaliśmy. I na koniec Mszy św. – „Maryjo weź ten dzień, uczyń go miłym Bogu”. Po śniadaniu wyjeżdżamy… Najpierw do Coimbry. Piękne miasto. Zachwycamy się widokami, bo jest się czym zachwycać. Coimbra – miasto uniwersyteckie. Rządzi się „swoimi” – tzn. studenckimi prawami. Jak tak słuchamy tych różnych opowieści o życiu studenckim, o zwyczajach tu panujących – myślę sobie – my też jesteśmy takimi studentami w szkole Pana Jezusa i szkole Maryi. Tylko, ze my to tak przez całe życie się uczymy. I różnie to bywa… Bo jak przychodzi sesja – nasze różne życiowe „sprawdziany” – to pewnie różne te stopnie w tym Bożym indeksie się pojawiają. Ojej – długi ten dzień i obfity we wrażenia. Przed nami Porto. Rejs statkiem. Od razu przychodzi na myśl piosenka „Gdy na morzu…”. No, może burzy nie ma, ale wiatr… Ileż to razy trzeba nam zmagać się z różnymi wiatrami… Ale tu zainteresowały mnie mosty. Sporo ich i każdy ma jakąś historię… Potrzebne te mosty. Budujemy mosty – wiele mostów, którymi będziemy mogli przechodzić – do innych ludzi, którymi codziennie będziemy mogli odkrywać więcej dobra.
- 02. 2017
Rozpoczynamy dzień troszkę wcześniej – Mszą św. Tym razem w bazylice. Wyjątkowa msza św. w wyjątkowym dniu. Święto Matki Bożej Gromnicznej. Właściwie codziennie tutaj mamy święto matki Bożej. Idziemy do świątyni jak Starzec Symeon i Prorokini Anna z nadzieją, że spotkamy na nowo Pana Jezusa. Bo przecież Jego poszukiwać nam trzeba codziennie od nowa. Na koniec Mszy św. – niespodzianka. Nasze pary małżeńskie otrzymują od ks. Proboszcza poświęcone świece ze specjalnym błogosławieństwem dla rodzin. Modlimy się wciąż za wszystkie nasze rodziny i wiążemy nasze rodziny ze Świętą Rodziną z Nazaretu. Bardzo mocno wiążemy… Dzisiaj czeka nas krótki wyjazd do Tomar. Zwiedzamy klasztor Zakonu Chrystusa. Słuchamy ciekawe historie… Wszystko takie niesamowite – a teraz bez życia. Muzeum. Abyśmy naszego życia nie zamienili w muzeum ale żyli zwykłą codziennością. Po powrocie czas dla Pana Jezusa i Matki Bożej. Jak dobrze ten czas spędzić w Bożej obecności i napełnić się tą niebiańską siłą. Każdy szepcze swoje „coś” w kaplicy Wystawienia albo w kaplicy Objawień. Nikomu się nie dłuży. Wieczorny różaniec – piękne zakończenie dnia. Matko Najświętsza – Ty tu prawdziwie jesteś, jesteś ze mną.
- 02. 2017
Już ostatnia Msza św. w Kaplicy Objawień. Maryjo, a ja tyle jeszcze chcę Ci powiedzieć. Oddaję Ci wszystkie sprawy, intencje z którymi tu przyjechałam. Chcę ciągle pamiętać, że jestem twym dzieckiem i chronię się pod twoim płaszczem. Nie chcę od Ciebie odchodzić. Więc proszę, „bądź ze mną w każdy czas, wspieraj i ratuj nas, Matko. Matko bądź z nami w każdy czas”… Wyjeżdżamy już. Droga nasza prowadzi przez Santarem. Miejsce cudu eucharystycznego. „Dotykam” swoim wzrokiem Pana Jezusa i myślę – przecież codziennie mam cud eucharystyczny w Komunii św. Modlę się – Panie Jezu, nie daj mi nigdy niegodnie Cię przyjmować… Panie Jezu, przepraszam za wszystkie Komunie św. świętokradzkie… Panie Jezu oddaję Ci wszystkie dzieci, które przygotowują się do I Komunii Świętej. Jedziemy dalej – to już ostatni punkt programu – Cabo da Roca, czyli na końcu świata. To tu gdzie „ziemia kończy się a morze zaczyna…”. Pięknie tu… Ocean, fale… Koniec świata, czy początek? Jak stanę tyłem do Oceanu to początek świata. Nie wiem gdzie jestem – na początku świat, czy na końcu, czy może w samym środku… Najważniejsze żeby robić to co mam do zrobienia. Ciągle wypełniać wolę Bożą tam, gdzie Pan Jezus mnie postawił.
- 02. 2017
Powrót. Lizbona - Warszawa - Niedźwiedź
Opaczności Bożej pragniemy podziękować, za dar i łaskę tej pielgrzymki parafialnej w 100 rocznicę Objawień Matki Bożej w Fatimie. Bóg zapłać wszystkim pielgrzymom za modlitewne, radosne i spokojne przeżycie tych dni. Niech Matka Boża Fatimska zostawi w waszych sercach i życiu niezatarty znak swojej obecności wzywając nas do odmawiania różańca. Jesteśmy wdzięczni Orlando Traver ze Skawiny za organizację tej pielgrzymki a panu Jarkowi jako przewodnikowi. Bóg zapłać za rozważania "pielgrzymowi Fatimskiemu" s. Janinie i tym wszystkim którzy brali czynny udział w liturgii Mszy św. rozważaniu Drogi Krzyżowej i odmawianiu Różańca.
Maryja w Fatimie prosiła dzieci o wybudowanie kapliczki na miejscu objawień. W naszej parafii pragniemy też przyczynić się do tej prośby wstawiając figurkę Matki Bożej Fatimskiej oraz przez nabożeństwo Fatimskie od maja do października (każdego 13 dnia miesiąca) uczcimy 100 rocznicę objawień Matki Bożej. Pragnę wszystkich parafian zaprosić na te Fatimskie nabożeństwa.
Jak Opaczność Boża pozwoli nam, chciałbym jeszcze w tym roku - jesienią, zorganizować parafialną pielgrzymkę do grobu św. Jana Pawła II. (Włochy). Wszystkich chętnych parafian serdecznie zapraszam do wspólnego pielgrzymowania.
ks. Proboszcz Marek Wójcik
Błogosławieństwo lektorów 2016
„Przyjmij księgę Pisma Świętego i wiernie przekazuj słowo Boże, aby coraz mocniej
działało w sercach ludzkich.”
Życzymy wszystkim nowym Lektorom by spełniając tą ważną w życiu Kościoła posługę
sami umieli się ubogacać darem Bożego Słowa.
Ks. Tomasz Nowak
Scholka 2016
Nasza scholka składa się z 49 dziewczynek parafii Niedźwiedź.
Chodzimy do szkoły podstawowej i do gimnazjum.
Swoim śpiewem chwalimy Pana Boga na mszach świętych dla dzieci o godz. 900 przez cały rok liturgiczny. Wtedy też można usłyszeć owoce naszej pracy, a trzeba jej włożyć sporo. Co piątek spotykamy się w salce Jana Pawła II, aby uczyć się pieśni. Na flecie przygrywa nam Julcia Krzan a na gitarze pani Agata Napora, która czuwa nad przygotowaniem pieśni i jego nauką . Wielką pomoc otrzymujemy również od p. Kasi i Oli Krzan, które od zawsze z nami pięknie śpiewały i śpiewają, a obecnie są w klasie maturalnej. Nad czystością i estetyką naszych strojów czuwa p. Stasia Liberda i p. Ania Hanula. Opiekę duchową sprawuje nad nami ks. Proboszcz Marek Wójcik, a wcześniej s. Teresa Jacek oraz s. Maria Rokosz.
Wszystkim, którzy nam pomagają i pomagali, bardzo dziękujemy.
Na zakończenie roku szkolnego ks. Proboszcz sponsoruje nam wycieczkę. W tym roku pojechałyśmy do Słowacji.
W scholce obecnie śpiewają:
Julia Krzan, Kościelniak Marcelina, Podoba Oliwia, Zając Oliwia, Czech Julia, Michalczewska Wiktoria, Misiura Marcelina, Hadwiczak Zuzanna, Liberda Wiktoria, Gaweł Partycja, Hanula Katarzyna, Krzan Karolina, Hanula Karolina, Krzan Anna, Paulina Krzan, Magdalena Pająk, Natalia Stróżak, Potaczek Weronika, Karolina Szczypta, Patrycja Wsół Basia Krzysztofiak, Kinga Kacik, Nadia Drus, Kasia Starmach, Sylwia Więcławek, Magdalena Krzan, Paulina Zając, Zuzanna Jamróz, Kinga Złydaszyk, Julia Nowak, Zuzanna Michorczyk, Aleksandra Aksamit, Anna Starmach, Martyna Kosiba, Gabriela Kosiba, Agnieszka Kacik, Magdalena Wsół.
W tym roku do scholki zostały przyjęte:
Karolina Wielowska, Klaudia Mysza, Kinga Mysza, Emilka Majewska, Justyna Potaczek,
Karolina Piwowar, Wiktoria Malarz, Potaczek Joanna, Potaczek Agnieszka,
Barzyk Małgorzata, Potaczek Rita
Wszystkie dziewczynki, które chciałyby śpiewać z nami na chwałę Bożą.
Zapraszamy na próby w piątek o godz. 1500. Lista jest zawsze otwarta.
Pielgrzymka na Jasną Górę - Szkoły im. Jana Pawła II z Podobina
W dn. 12- 3 X br , uczniowie szkoły w Podobinie pielgrzymują na zlot szkół, które noszą imię św. Jana Pawła II.
Było to już XVI spotkanie uczniów na Jasnej Gorze.
Wyjechaliśmy w środę i po drodze byliśmy w sanktuarium MB Królowej Rodzin w Leśniowie - tam poznaliśmy histori tego miejsca i uczestniczyliśmy we Mszy św.
Następnie udaliśmy się do Częstochowy - rozlokowano nas w domu Sióstr Rodziny Maryi - Franciszkanek. Po kolacji udaliśmy się do klasztoru aby uczestniczyć o godz. 2100 - w Apelu Jasnogórskim przed cudownym obrazem Czarnej Madonny.
Po powrocie - obowiązuje cisza nocna, którą zakłócili panowie z kl. III gimnazjum. Rano po śniadaniu - udajemy się pod klasztor ze sztandarem szkoły i uczestniczymy we Mszy św. w której uczestniczy ponad 20 tyś. dzieci, młodzieży i nauczycieli.
W powrotnej drodze obowiązkowy przystanek w KFC - i wieczór jesteśmy już w Podobinie... Zdjęcia w galerii!
Ks. Proboszcz